piątek, 2 listopada 2012

2 rozdział

Lekcja biologi bardzo się dłużyła.Brody , wkurzony obecnością Jacka,siedział przymulony.Zaś Jack totalnie wyluzowany ,pisał sms,karteczki,z laskami z klasy.Na końcu lekcji,nauczyciel pilnie musiał opuścić klase.No i pan<co to nie ja>(Jack) od razu otworzył usta:
-Brody co ty taki spięty.Uśmiechnij sie,a może twoje cudne ząbki mają dziś stopień 9 błysku,zamiast 10 i utrzymujesz je w ukryciu.-stwierdził
-Uważaj bo sie przejme-odparł Brody
-Kimka,a tobie jak sie podoba moje towarzystwo ?-ciągnął Jack
Przewróciłam tylko oczami,nic mu nie odpowiadając.Usłyszałam dzwonek i wyleciałam z klasy.Miałam iść właśnie do szatni,gdy ujrzałam Kelli dającą całusa temu wrzodowi na tyłku,tak,Jackowi.Podleciałam do nich.Stanełam i wydukałam:
-Kelli,ty i ..ii ooonn? Jaak? Why ?-miałam napad wściekłości.Kelli,traktowałam jak moją sis.A ona teraz z moim wrogiem całowała sie.W złości krzyknęłam :
-Koniec przyjaźni!!-tak naprawde to nie wiem czemu,aż tak sie wnerwiłam,zachowałam sie jakbym była zazdrosna,zazdrosna oczywiście o Kelli.
Załamana wybiegłam ze szkoły.Poleciałam do domu.Za jakieś 40 minut przyszedł do mnie Brody.
Opowiedziałam mu o wszystkim.Przytulił mnie.Nawet nie wiecie jak wspaniale sie czułam.
-Brooody?-wypowiedziałam miło jego imie
-tak?
-bo wiem,że ty też Jacka nie lubisz,no ale nie wiem czemu-zapytałam go o to,nie wiedząc,jak to dla niego wrażliwy temat
-Brenda,moja kuzynka,2 lata temu przyjechała do Seaford na wakacje,miała wtedy 15 lat,była w naszym wieku.No i pojawił sie uwodzicielski Jack...Zaczęli sie spotkać.Brendą tutaj opiekowała sie moja mama.Jack namówił Brende na koncert .Zawoziła ich moja mama...-Brody miał łzy w oczach
-Brody,jeżeli nie chcesz to-przerwał mi
-I mieli wypadek samochodowy...przeżył Jack...kurde,najgorsze jest to,że wiem,że on nie chciał,że,że...ale nie potrafie go nie nienawidzić... Nienawidze Jacka Andersona...-darł sie na całe gardło
Ja także miałam łzy w oczach.wyjrzałam przez okno i ujrzałam,siedzącego na murku koło mojego domu ,Jacka ...Siedział i chyba płakał...


Sorki,że znów taki krótki,no,ale może za to dodam dziś jeszcze jeden <3

13 komentarzy:

  1. OMG! No nieźle! Zaskoczyłąś mnie Ci powiem! .. Jack siedzi i płacze Broudi też...Nieźle! Czekam niecierpliwie na kolejny!!!!!!!<3333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam koło 23

      A bo ja ci jeszcze nie uświadomiłam,że jestem fanką Twoich wszystkich blogów <33

      Usuń
    2. Okej czekam niecierpliwie! <333

      Seriooo...?:O Ooojejjj! <3 To super! <3 Myślałam, że nie czytałaś xd Ale mówię, że no cóż ;D A tu proszę...Mówisz, że jesteś fanka! <3 Ja również jestem Twoją fanką! <3 Loff You! <3

      Usuń
    3. Czytałam,czytałam <3 To ja ciebie loffciam <33
      to mój pierwszy blog i byłam pewna,że nikomu nie bd sie podobać,a tu taka niespodzianka ;) Thank you:**

      Usuń
    4. A ić ty! <3 Tak inaczej od nnych pisać i, żeby się jeszcze nie podobało to skandal! Myślę, że zacznie więcej osób komentować a żeby ci pomóc to opublikuję linka do Twojego bloga :D <33 Nie ma za co:*
      I <3 U! <3

      Usuń
  2. Aw! Zalookaj na mój blog ;D Napisałam coś o TB! <33 ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czy mogłabym prosić o link,bo jestem jeszcze taka nie teges w tej obsłudze :c
      I dziekujee kochana,bo są to na 100% miłe słowa <33

      Usuń
  3. Suuuper !! <33 Dawaj dzisiaj kolejny, bo nie wyrobię !! :** Na serio nooo !! Taki koniec.. ! Jak możesz trzymać mnie tak w niepewności ?! :O I tak Cię kocham ! <33 Ale proooszę z całego serca... dodaj dzisiaj nooowy ! <33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dodam,obiecuuuje :* i dziękuje za miłe słowa,kochana jesteś <33

      Usuń
  4. DZIEWCZYNO SUPER BLOG.JEST INNY NIŻ WSZYSTKIE.JESZCZE RAZ SUPER BLOG.

    OdpowiedzUsuń
  5. łał supcio piszesz ! LAska jesteś prooo

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy następny rozdział?:)

    OdpowiedzUsuń